Waldemar Mierzwa o dawnych i nowych Mazurach 

Mazurzy to historyczna i etniczna grupa ludności, mająca unikalną kulturę, tradycję, wiarę (głównie protestancką) i specyficzną gwarę. Dzisiaj Mazury kojarzą się nam głównie z przyrodą czy jeziorami. Ale skomplikowane losy Mazurów i poszukiwanie ich tożsamości przedstawia w swojej książce Waldemar Mierzwa „Dawne i nowe Mazury w 250 ilustrowanych opowieściach”.

Książka „Dawne i nowe Mazury w 250 ilustrowanych opowieściach” jest najnowszą książką Waldemara Mierzwy poświęconą Mazurom, będącą podsumowaniem jego zainteresowań dziejami tej ziemi i jej ludzi. W tej pięknie wydanej, bogato ilustrowanej książce, trzystu ciekawym, archiwalnym, ale i współczesnym ilustracjom, towarzyszy 250 interesujących opowieści o dawnych i nowych Mazurach i ich mieszkańcach.
Waldemar Mierzwa, to historyk-regionalista, autor i wydawca książek o Mazurach, Warmii i dawnych Prusach Wschodnich, właściciel Oficyny Wydawniczej „Retman”. Jest autorem m.in. książek „Zrozumieć Mazury”, „Miasteczko”. Spotkanie z autorem i promocja książki obyło się 10 grudnia w Miejskiej Bibliotece Publicznej.
Mazurzy to potomkowie polskich osadników (głównie chłopów) z Mazowsza, którzy zaczęli osiedlać się na terenach Prus od XII wieku. Mazurzy mówili w języku polskim, gwarą mazurską. Przez wieki mieszkali w dawnych Prusach Wschodnich, gdzie tworzyli wspólnoty. Mieli swoje zwyczaje, pięknie śpiewali, obchodzili święta i chodzili na ewangelickie nabożeństwa. Pod koniec XIX wieku Mazurzy zaczęli wyjeżdżać sezonowo do Westfalii do pracy w kopalniach. Wracali do swoich gospodarstw, ale z biegiem czasu standard życia w Niemczech sprawił, że zostali tam już na stałe. Brali też udział w wojnie prusko-francuskiej, co podnosiło ich status i znaczne utożsamienie się z narodowością niemiecką Po pierwszej wojnie światowej ostateczny wynik plebiscytu na Mazurach okazał się miażdżącą porażką dla Polski, ponad 90 proc. oddanych głosów popierało przyłączenie regionu do Niemiec. Polacy w rzeczywistości często postrzegali Mazurów jako Niemców, jednak również i Niemcy odnosili się do nich z rezerwą. Mazury po II wojnie światowej znalazły się w granicach tzw. Ziem Odzyskanych. Tereny mazurskie zostały włączone do Polski zgodnie z ustaleniami konferencji poczdamskiej. W rzeczywistości Armia Czerwona traktowała te tereny jak terytorium wrogie i dosłownie rujnowała i łupiła wszystko na swojej drodze. Po wojnie, szczególnie w latach 70. tych XX wieku Mazurzy chętnie korzystali z umowy o łączeniu rodzin, która umożliwiła im masową emigrację do Niemiec. Obecnie w Polsce przynależność mazurską deklaruje ponad 1200 osób.

(Na zdjęciu głównym Waldemar Mierzwa podczas spotkania autorskiego w Miejskiej Bibliotece Publicznej)

(Galeria zawiera 18 zdjęć, na których widać autora, osoby przemawiające przez mikrofon, publiczność zgromadzoną w sali bibliotecznej, pamiątkowe fotografie z wydarzenia)