Kalendarz wydarzeń
Uratował tonącego mężczyznę

38. latek przebywający nad zalewem Ruda zauważył dryfującego na widzie mężczyznę. Natychmiast wyciągnął go na brzeg i przystąpił do akcji ratunkowej. Przybyły na miejsce zespół medyczny przejął działania ratunkowe i przetransportował mężczyznę do szpitala. Jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo, jednak niewiele brakowało, by ta sytuacja skończyła się tragicznie.
W niedzielę (15 czerwca) w Mławce nad zalewem Ruda niewiele brakowało, a doszłoby do tragedii. — Mężczyzna przebywający nad wodą zauważył dryfującą na wodzie osobę. Natychmiast wyciągnął ją na brzeg, a następnie przystąpił do udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej — mówi oficer prasowy Justyna Nowicka. — O zdarzeniu poinformowano służby ratunkowe. Na miejscu pojawiło się pogotowie ratunkowe i policja. Załoga ratownictwa medycznego z Mławy przejęła akcję ratunkową wyłowionego mężczyzny i przetransportowała go do szpitala w Mławie. Mężczyzna w stanie stabilnym pozostał w szpitalu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Według relacji świadków zdarzenia tonący przed wejściem do wody spożywał na plaży alkohol. Od mężczyzny pobrano krew do badań.
— Ogromny szacunek i wyrazy uznania należą się 38.latkowi, dzięki którego natychmiastowej reakcji zostało uratowane ludzkie życie i nie doszło do tragedii. Pamiętajmy, że spędzając czas nad wodą warto zwracać uwagę na inne osoby w naszym otoczeniu, a szczególnie te, które wchodzą do wody, bo nigdy nie wiadomo, czy za chwilę ktoś nie będzie potrzebował pomocy — mówi oficer prasowy. — Przypominamy, że wchodzenie do wody pod działaniem alkoholu jest zabronione i może stanowić śmiertelne zagrożenie. Podobnie trzeba uważać, gdy przed kąpielą długi czas przebywaliśmy na słońcu, by nie doszło do szoku termicznego. Z wodą nie ma żartów!
(na zdjęciu napis ambulans na samochodzie)