Oszustwo „na Blika” po przejęciu konta na portalu społecznościowym 

Mieszkanka Działdowa padła ofiarą oszusta, którzy przejął jej konto na portalu społecznościowym i podając się za nią wyłudził pieniądze. 

Kobieta, w piątek 17 października zawiadomiła policje o tym, że ktoś pokonał zabezpieczenia jej profilu na portalu społecznościowym. Bez jej wiedzy i zgody, za pomocą komunikatora internetowego zamieścił post z prośbą o udostepnienie kodu Blik, aby opłacić zakupy. Jeden ze znajomych pokrzywdzonej dał się nabrać i dokonał dwóch transakcji, będąc przekonanym, że pomaga kobiecie. 52. latek stracił w ten sposób 2000 zł. 

Policja przypomina 

— Ostrzegamy przed atakami na portale społecznościowe i przejmowanie kont przez cyberoszustów, którzy w ten sposób chcą zdobyć pieniądze na szkodę naszą i naszych znajomych — mówi oficer prasowy Justyna Nowicka. — Poinformujmy swoich znajomych, że nigdy nie będziemy kontaktować się z nimi za pomocą portalu społecznościowego, komunikatora czy wiadomości sms z prośba o udostępnienie kodu Blik. Uprzedźmy, żeby każdą taką sytuację potwierdzili dzwoniąc do nas celem potwierdzenia, czy to faktycznie my chcieliśmy, by użyczyli nam pieniądze.  Pamiętajmy, by robiąc zakupy, nie udostępniać danych swojej karty płatniczej i tak chronić kartę, by nikt inny nie miał do niej dostępu. Wszelkie dane dotyczące danych dostępowych do konta typu login i hasło nie powinny być dostępne dla osób postronnych. Najlepiej, jeśli mamy je w swojej głowie, a nie zapisane na kartce, która może wpaść w niepowołane miejsce.

(na zdjęciu telefon komórkowy z kodem blik)