Kalendarz wydarzeń
Nasi muzealnicy w rekonstrukcji historycznej w Lesie Białuckim

W Lesie Białuckim odbyła się niezwykła, sugestywna rekonstrukcja historyczna, odtwarzająca tragiczne wydarzenia, ostatnie chwile życia więźniów obozu KL Soldau. W rolę polskich żołnierzy wcielili się m.in. muzealnicy z Muzeum Pogranicza w Działdowie Krzysztof Siemianowski i Artur Barcikowski. Pomysłodawcą rekonstrukcji jest Jacek Piskorski prezes Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego „Zawkrze” z Mławy.
— Chcieliśmy wizualnie przedstawić, jak mogły wyglądać ostatnie dni więźniów obozu, żołnierzy, duchowieństwa, cywilów, którzy dokonali swego żywota w Lesie Białuckim. Dążyliśmy do jak najwierniejszego oddania realiów historycznych, co obejmuje zarówno wygląd, jak i zachowanie postaci — mówi Jacek Piskorski z Grupy Historyczno-Eksploracyjnej „Zawkrze”.
Las Białucki jest miejscem szczególnym, miejscem wyjątkowym. To tam spoczywają szczątki, tam spoczywają prochy zamordowanych bestialsko przez Niemców więźniów obozu KL Soldau. Ale to było za mało. W dalszych planach było zrzucenie tych wszystkich ofiar w otchłań niepamięci. Na szczęście są ludzie, którzy nigdy nie pozwolą na to, żeby zapomnieć o często bezimiennych bohaterach czasów wojny.
— Chcieliśmy jeszcze bardziej nagłośnić sprawę dołów śmierci w Białutach. Opieraliśmy się na dostępnej literaturze m.in. publikacjach Andrzeja Ruteckiego i Tadeusza Szambory. Swoją wiedzą podzielił się z nami również Jan Marek Domański, który zna rodziny osób poległych, z którymi mogliśmy się spotkać i przeprowadzić wywiady — dodaje pan Jacek. — Zaczęło się od tego, że Białuty i doły śmierci pokazał mi w dzieciństwie tata. Pokazywał mi dużo takich miejsc pamięci w okolicy i tak zacząłem interesować się lokalną historią. A zgłębienie wiedzy na temat więźniów obozu KL Soldau są naprawdę traumatycznym i mocnym przeżyciem. Kiedy dowiedziałem się że IPN Oddział w Gdańsku, prowadzi prace badawcze, coś zaprowadziło mnie do lasu w Białutach, gdzie spotkałem prokuratora Tomasza Jankowskiego. To był 2024 rok. Po zamienionych kilku zdaniach wiedziałem, że ten człowiek zrobi to dobrze, czyli zbada dokładnie całą sprawę Aktion 1005 (nazwa niemieckiej operacji z II wojny światowej polegającej na zacieraniu śladów zbrodni poprzez ekshumację i spalenie zwłok ofiar). Zdobywając wiedzę i słuchając opowieści o ludziach pogranicza wraz z Radosławem Bieniasem, twórcą multimedialnych przekazów historycznych, pomyśleliśmy że warto stworzyć kolejny taki przekaz w formie filmu, ukazującego bestialskie mordy dokonane w lesie w Białutach. Był to proces polegający na zebraniu jak największej liczby informacji, aby jak najdokładniej odtworzyć konkretne momenty, niestety te ostatnie z życia naszych bohaterów. W rekonstrukcję było zaangażowanych ponad 40 osób. Efekt końcowy, czyli nagrany film z rekonstrukcji będzie można zobaczyć na początku przyszłego roku.
Funkcjonujący w latach 1939-1945 lager Soldau był ważnym ogniwem w niemieckim systemie terroru na ziemiach Polski północnej. Dokonywane przez okupanta formalne zmiany nazwy i przeznaczania obozu (obóz przejściowy, obóz jeniecki, obóz pracy wychowawczej), nie przesłoniły podstawowego zadania, jakim była planowa eksterminacja polskiej elity narodowej północnego Mazowsza, w tym szczególnie duchowieństwa.
Po kapitulacji Twierdzy Modlin, pod koniec września 1939 r. hitlerowcy utworzyli na terenie koszar wojskowych w Działdowie tymczasowy obóz dla polskich żołnierzy i oficerów. Następnie do obozu zaczęły przybywać transporty więźniów z sąsiednich powiatów: inteligencja, działacze społeczni, urzędnicy, ziemianie, księża i siostry zakonne. Obóz był miejscem kaźni i śmierci wielu polskich patriotów. Egzekucje odbywały się na terenie obozu, w piwnicach i izbie przesłuchań, lasach w Komornikach i Białutach.
— To dobrze, że pamięć o tragicznych losach więźniów przywoływana jest na kartach książek, publikacji, podczas konferencji naukowych, ale też i na płaszczyźnie rekonstrukcyjnej — mówił Krzysztof Siemianowski z Muzeum Pogranicza.
mcz
(Na zdjęciu głównym trzech rekonstruktorów ubranych w mundury polskich żołnierzy, od lewej Artur Barcikowski, Krzysztof Siemianowski i Jacek Piskorski)
(Galeria zawiera 5 zdjęć, na których widać sceny z rekonstrukcji historycznej odtwarzającej ostanie chwile życia więźniów obozu KL Soldau, na zdjęciach widać rekonstruktorów ubranych w stroje z epoki)





![Zaglądamy do Działdowa [film] Baner reklamowy zostań filmu zaglądamy do Działdowa](https://www.dzialdowo.pl/wp-content/uploads/2018/10/zagladamy-do-działdowa.png)























