Kalendarz wydarzeń
11 lipca 231 lat temu Działdowo strawił ogromny pożar. KARTKA Z KALENDARZA

Wydarzenia, które z pewnością najbardziej utkwiły w pamięci mieszkańcom Działdowa z okresu XVIII wieku, to dwa wielkie pożary. 11 lipca 1794 roku miasto spłonęło doszczętnie.
Pierwszy pożar miał miejsce 13 września 1733 r., wówczas to tkacz o nazwisku Kulicka, udaje się wraz z żoną do kościoła, a w jego domu wybucha pożar, który przenosi się niemal na całe miasto. Pozostaje tylko zamek z zabudowaniami przedzamcza oraz kilka stodół poza miastem.
Drugi wielki pożar wybuchł 11 lipca 1794 r. o dziewiątej rano w jednej ze stodół. Panujące wówczas upały i susza, spowodowały, że ogień bardzo szybko rozprzestrzenił się na inne budynki i ogarnął całe miasto. Działdowo spłonęło dosłownie w trzy godziny, mieszkańcy nie zdążyli uratować swego dobytku. Oto jak relacjonował skutki pożaru Fritz Gause: „Bieda panowała straszna. Mieszczanie, o ile nie opuścili miasta, mieszkali w chatach, pobudowanych z gruzu pozostałego po pożarze. Drewno i materiały budowlane osiągnęły horrendalnie wysokie ceny. Do tego zagrażał głód, gdyż rok ten przyniósł marne zbiory”.
Te dwa pożary zniszczyły doszczętnie większą część miasta, a wielu ludzi pozbawiły dobytku i dachu nad głową.
(Na zdjęciu głównym widok dzisiejszego Działdowa z lotu ptaka)





![Zaglądamy do Działdowa [film] Baner reklamowy zostań filmu zaglądamy do Działdowa](https://www.dzialdowo.pl/wp-content/uploads/2018/10/zagladamy-do-działdowa.png)























