Działdowo.pl | Internetowy serwis informacyjny miasta Działdowa

Czwartek, 13.11.2025r.

Imieniny: Mateusza, Izaaka, Stanisława

Powrót powrót

11 lipca 231 lat temu Działdowo strawił ogromny pożar. KARTKA Z KALENDARZA 

widok dzisiejszego Działdowa z lotu ptaka

Wydarzenia, które z pewnością najbardziej utkwiły w pamięci mieszkańcom Działdowa z okresu XVIII wieku, to dwa wielkie pożary. 11 lipca 1794 roku miasto spłonęło doszczętnie.

Pierwszy pożar miał miejsce 13 września 1733 r., wówczas to tkacz o nazwisku Kulicka, udaje się wraz z żoną do kościoła, a w jego domu wybucha pożar, który przenosi się niemal na całe miasto. Pozostaje tylko zamek z zabudowaniami przedzamcza oraz kilka stodół poza miastem.

Drugi wielki pożar wybuchł 11 lipca 1794 r. o dziewiątej rano w jednej ze stodół. Panujące wówczas upały i susza, spowodowały, że ogień bardzo szybko rozprzestrzenił się na inne budynki i ogarnął całe miasto. Działdowo spłonęło dosłownie w trzy godziny, mieszkańcy nie zdążyli uratować swego dobytku. Oto jak relacjonował skutki pożaru Fritz Gause: „Bieda panowała straszna. Mieszczanie, o ile nie opuścili miasta, mieszkali w chatach, pobudowanych z gruzu pozostałego po pożarze. Drewno i materiały budowlane osiągnęły horrendalnie wysokie ceny. Do tego zagrażał głód, gdyż rok ten przyniósł marne zbiory”.

Te dwa pożary zniszczyły doszczętnie większą część miasta, a wielu ludzi pozbawiły dobytku i dachu nad głową.

(Na zdjęciu głównym widok dzisiejszego Działdowa z lotu ptaka)

Dodał: Karol Wrombel

Poprzedni artykuł Następny artykuł

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close